Czujesz się samotny. Być może otacza Cię grupa życzliwych i przyjaznych osób. Nie chcesz ich niepokoić i uśmiechasz się. Gdy pytają o Twoje samopoczucie, odpowiadasz, że „wszystko jest w porządku”…

Maska, którą zakładasz każdego dnia już prawie przyrasta do Twojej twarzy i coraz  trudniej jest ją zdjąć, nawet przed samym sobą. Patrząc w lustro widzisz kogoś, kto jest Tobie coraz bardziej obcy. Nie ma już miejsca na sympatię, zrozumienie, współczucie…W zamian nasila się gniew, frustracja, poczucie winy… Zmagasz się z wewnętrznym bólem. Twój organizm też nie funkcjonuje tak, jakbyś chciał.

Starasz się uśmierzyć ból i o nim zapomnieć sięgajac coraz częściej po papierosa, alkohol, a być może nawet narkotyki. Niewinna do tej pory słabostka, staje się silnym uzależnieniem. Nie odżywiasz się zdrowo, masz problemy z regularnym snem.

Niechciane wspomnienia i obrazy zaprzątają Twoją głowę. W relacjach z innymi ludźmi stajesz się coraz bardziej niecierpliwy, coraz bardzej nieprzyjemny. Zaufanie Twojej wiarygodności staje się niebezpiecznym hazardem. Zaczynasz myśleć o skrajnych rozwiązaniach. Myśli samobójcze stają się nieodzowną częścią Twojej egzystencji.

Jak strasznie trudno jest wtedy podzielić się tym, co naprawdę czujesz.

Mąż, żona, partner, partnerka, najbliższy przyjaciel czy przyjaciółka nie mogą usłyszeć tego, co skrywasz w sercu. Być może nie chcesz ich zranić, być może nie chcesz być ocenianym i osądzanym.

Potrzebujesz zrozumienia, akceptacji, współczucia i pomocy w uporządkowaniu Twojego świata emocji i uczuć. Drzemie w Tobie naturalny instynkt przetrwania, w związku z tym chcesz o siebie zawalczyć. Ktoś już kiedyś powiedział, że nadzieja umiera ostatnia. Coś w tym jest… .

Decydujesz się na poszukanie pomocy u terapeuty. Powodów Twojego samopoczucia, przyczyn Twoich problemów może być naprawdę bardzo dużo. Niekoniecznie są one związane z tym, o czym napisałem wyżej. Być może, potrzebujesz wsparcia jedynie po to, żeby przejść przez jakiś proces zmian w życiu i chciałbyś czuć się pewniej. Być może czujesz, że ogólnie coś jest nie tak, a nie wiesz jak to coś zidentyfikować i nazwać.

Jeżeli z własnej woli decydujesz się na poszukanie pomocy u terapeuty, to w moim przekonaniu, powód jest jeden; Dajesz sobie szansę na pozytywną zmianę własnego życia.

Zapraszam do mnie na sesję.

Wysłucham Ciebie i razem zastanowimy się nad kierunkami naszej współpracy. Gwarantuję poufność, bezpieczeństwo i pełne zaangażowanie w wysłuchanie tego, o czym zdecydujesz się opowiedzieć.

Bartek Osiecimski

Counsellor – Psychoterapeuta

Polski Counsellor w Irlandii

Skontaktuj się ze mną poprzez wypełnienie formularza bądź telefonicznie

Wypełnij formularz